Toscani dla Roleskiego: Dobro w smakuToscani dla Roleskiego: Dobro w smakuToscani dla Roleskiego: Dobro w smakuToscani dla Roleskiego: Dobro w smaku

Toscani dla Roleskiego: Dobro w smaku

Toscani dla Roleskiego: Dobro w smaku
Marek Tobolewski

Marek Tobolewski

-

Marek Tobolewski

Marek Tobolewski

Dorzucę swoje trzy grosze do debaty na temat kampanii Toscaniego dla marki Roleski. Krytycznie podchodząc do własnego krytycyzmu, tym razem powiem dosadnie: 3 x Tak! Dla stawki, reklamy i jej skutków.

Cenna cena

Zacznijmy od tego, co w ofertach handlowych i informacjach prasowych podawane jest na końcu. Kampania Roleskiego kosztować ma 5,5 miliona złotych.

Dużo to czy mało? Nie moje pieniądze, więc bardzo mnie to nie zajmuje. To jednak przypadek zupełnie inny niż machnięte na kolanie logo dla województwa czy „kampania społeczna” promująca zbiórkę 1% dla korporacyjnych fundacji.

Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie

Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do

4915 artykułów, newslettera

oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.

Masz już konto? Zaloguj się

Rejestracja